Co robiłam w ferie ?

Ferie już dobiegają końca. Minęły mi w mgnieniu oka. Niby niedawno się zaczęły, a już się kończą.
Co w nie robiłam ? Już wam mówię jak wyglądały moje ostatnie dwa tygodnie...
PIERWSZY TYDZIEŃ:
W pierwszym tygodniu pozwoliłam sobie na odpoczynek od szkoły, w końcu się wyspałam! ( dziwne by było jak bym wstawała m 13 niewyspana :D ) Zajęłam się sprawami organizacyjnymi dotyczącymi bloga, zaczęłam planować posty, robić zdjęcia i uzupełniać braki w " papierkowej robocie ". Nie myślcie sobie, że skoro prowadzicie bloga to musicie siedzieć w papierach, ja postanowiłam że przeznaczę dwa koło zeszyty, które będę związane z blogiem. W pierwszym znajdują się porady jak ma wyglądać mój blog oraz adresy moich ulubionych blogów, które czytam :) Natomiast w drugim są napisane miesiące oraz tytuły, wyświetlenia i komentarze ile zdobyłam przy jakim poście w danym miesiącu. Ja prowadzę to dla siebie żeby sprawdzić np. za miesiąc jakie są zmiany.
DRUGI TYDZIEŃ:
W drugim tygodniu byłam w Olsztynie. Planowałam spędzić drugi tydzień aktywnie i tak mi się udało go spędzić :) codziennie przechodziłam po około 5 kilometrów, czyli przez 6 dni łącznie przeszłam około 30 kilometrów :O Wiem że możecie sobie myśleć że to nie możliwe ale już wam wyjaśniam :) Wieczorny spacer 2,5 kilometra kolejne 2,5 kilometrów wychodziło z chodzenia po mieście od galerii do galerii, od sklepu do sklepu, od domu i do domu. Wstawałam około 11 i o 12 wychodziłam z domu wracałam o 15 odpoczynek i później o 17 do 19 spacer, czasem trwał dłużej czasem krócej zależy w jakim tempie szłam.

A wy co robiliście w ferie lub jakie macie plany ?